*Oczami Hazzy *
Mineło trochę więcej czasu niż godzina, ale przez ten czas wszystko dobrze zaplanowałem. Zszedłem na dół. Dziewczyna była spokojna. Tak jak chciałem. Podałem jej telefon, a ona zadzwoniła do rodziców. Jej usta drżały, ale mówiła wesołym głosem. Powiedziała, że poznała kogoś ciekawego i potrzebuje pieniędzy , ponieważ ten chłopak załatwił jej dostanie się do jakiejś dobrej szkoły. Byłem pewny, że to nie przejdzie, ale jej rodzice są zbyt naiwni. Muszę ją wypuścić o 19:00 . Wtedy odbierze kasę i niedługo będzie wolna. Boję się tylko jednej rzeczy. Tina może puścić parę z ust. Dlatego zdobyłem podsłuch, który będzie mieć jak spotka się z rodzicami.
- to co wypuścisz mnie? Powinnam się umyć, bo śmierdzę.
- jak uciekniesz?
- Będę brudna rodzice się zorientują.
Postanowiłem zgodzić się na ten kompromis. Otworzyłę jej drzwi i mocno ścisnąłem jej rękę. Pisnęła. Ciągle trzymając ją za nadgarstek zaprowadziłem do domu. Wpechnałem do łazienki. Bezczelnie wszedłem do środka , gdy była już nago.
- oszalałeś? - krzyknęła i zakryła się rękami.
- przyniosłem Ci tylko bluzę mojego przyjaciela, żebyś znów nie zakładała swojej bluzki. Bokserki jego też tu Ci położę. To chudzielec , więc nie powinny spaść.
- dziękuję - odburknęła , a ja wyszedłem.
*Oczami Tiny*
To pewnie bluza Zayna. Pachnie tak jak on dziś rano. Ubrałam na siebie te rzeczy co przyniósł mi Harry i moje spodnie .
-kurwa - usłyszałam głos Hazzy
-Zayn! Musisz mi pomóc . - powiedział do niego, a ja wyszłam z łazienki.
Zayn przyszedł Zayn. Próbowałam być poważna, ale byłam szczęśliwa, że on się pojawił w domu.
- Twoja mama napisała, żebyś przyszła z tym chłopakiem. Masz iść z nim. To mój przyjaciel.
-no dobra... pójdę z nim. Nie zrobi mi krzywdy? - specjalnie o to spytałam.
- nie, to grzeczny chłopiec. Zapoznajcie się Zayn to Tina, Tina to Zayn.
- widzę, że masz na sobie moją bluzę.
-yhym - zaczerwieniłam się.
Harry pozwolił mi zostać u nich w domu przed spotkaniem z rodzicami. To dobrze. On poszedł do McDonalda po jakieś jedzenie dla nas , a ja zostałam sama z Zaynem.
- Mogę uciec? - spytałam go błagalnym głosem.
-lepiej nie, uciekniesz , gdy wyjdziemy razem dobrze?
-no dobra.
On jest bardzo miły. Polubiłam go. Ma taki uroczy uśmiech. Harry wrócił po jakimś czasie. Zjedliśmy w ciszy . Nie wiem kiedy była już późna godzina i musiałam wychodzić z mulatem z domu. Oddaliliśmy się trochę. Pojechaliśmy do Centrum Handlowego, gdzie umówiłam się z mamą.
Denerwowałam się przed spotkaniem z mamą. Zayn powiedział, żebym powiedziała jej prawde on mi pomoże. Hazz będzie zły, bardzo zły. No, ale trudno.
*Oczami Angel*
Mama Tiny umówiła się z nią o 19 w Centrum Handlowym. Pozwoliła na to, żebym poszła znią. Nie wierzyłam w tą bajeczkę , że ma chłopaka. Jej rodzicielka też nie. Zobaczyłyśmy ją z Daleka. Była z jakimś chłopakiem? Nie wierzyłam.
Ona mnie zobaczyła i zaśmiała się. Podbiegła do nas.
-Mama! Angel!
Kurde znam skądś tego chłopaka. Znam go.
- ej ty! Powiedziałeś mi, że jej nie znasz! - pokazałam na niego palcem.
Tina spojrzała na niego zdziwiona.
- No tak mi powiedział!
On wszystko wytłumaczył, a ona powiedziała czemu tak nagle zniknęła. Harry! Znowu on ! Nienaiwdze tego człowieka. Nienawidzę. Już do niego nie wróci. On musi zostać za to ukarany, ale Zayn powiedział, żeby nie zgłaszać tego na policję. Ona i tak ma wszystkie swoje rzeczy.
-O boże Harry! - krzyknęła Tina. Odwróciłam się do tyłu. Co on tu robi?
- niech pani dzwoni na policję!- krzyknęłam do jej mamy.
Byłyśmy w centrum , dużo ludzi nie powinnien nam nic zrobić. Jednak wyrwał telefon jej mamie i rzucił na ziemie. Pobił Zayna . Gdy tylko ktoś próbował kogoś o tym zawiadomić, zabijał tą osobę wzrokiem i darł się na nią. Jednego chłopaka pobił. To działo się tak szybko. Złapałam Tine za rękę i chciałam uciec, ale ona nie mogła zostawić mamy, która cały czas coś mówiła do Hazzy. Popchnął ją na barierkę. Przyszła ochrona. Nie powstrzymali go. Przyjechała policja. Jednemu polcjantowi dał w twarz.
-Zayn! - podbiegła do niego Tina, gdy policja już go porządnie złapała. Widać coś dla niej znaczy, że nie podeszła do mamy.
- wszystko z Panią dobrze? - spytałam ją.
- tak, dziękuję.
Harry jeszcze coś powiedział, ale zabrali go . Po Zayna i mame Tiny oraz poszczególne osoby przyjechała karetka. Co się dzieję? Czemu mamy takie beznadziejne życie?Ja nadal kocham tego bandytę. Pojechałam z Tiną za karetką do tego szpitala. Jutro mamy się zgłosić na komisariat. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Niall po mnie przyjechał, a Tina została w szpitalu na noc.
***
- jak do tego doszło?
- porozmawiamy jutro dobrze? Jestem już zmęczona.
- okej. Napuszczę Ci wody w wannie . Weź sobie porządną kąpiel
-dziękuje. Niall?
-tak?
- bo ja się boję sama spać i...
-jasne możesz. -uśmiechnął się.
-na pewno? Bo wiesz ja...
- tak. To u mnie czy u Ciebie?
- u Ciebie, masz taką przyjemną sypialnię.
CDN
Teraz kilka pytan do Was. Wiem beznadziejna i krótka, ale nie mam weny, ani czasu. Zaraz mam korepetycje o chciałam napisać przed nimi.
1. Podoba Wam się czy już powoli nudzi?
2. Macie jakieś życzenia?
3. Z kim ma być Angel ?
4. Z kim ma być Tina?
Pamiętajcie już w opowiadaniu są wszyscy z 1D. Napiszcie tylko jak wy byście chcieli, a ja nie wiem czy tak zrobię, ale może spodoba mi się Wasz pomysł. Dziękuję, że to czytacie. Kocham Was . <3
1. faktycznie minimalnie, tylko troszeczke nudzi ale dalej super XD
OdpowiedzUsuń2. żeby hazze ktos pobil albo zeby byl w wiezieniu.. ale troche z tym akcji hahahhaha
3.Angel z Niall'em
4.A Tina może.. hmm z Zaynem?
+ wiem ze troche mam duzo wymagan i nazekam.. wiem ze nie latwo pisac bloga, przepraszam.. :c
Jak zawsze mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCzekam na nn :*
Zapraszam do mnie:
http://alwaytogethe.blogspot.com/?m=1
1. Nigdy mi się nie znudzi <3
OdpowiedzUsuń2. Nigdy nie przestań pisać
3. Angel z Niall'em
4. A Tina mogłaby być z Zaynem
Nie mogę się doczekać następnej części :*
świetne opowiadania! trafiłam przypadkiem a oderwać sie nie mogłam aż nie przeczytałam wszystkich od początku aż do tego ;) pisz kolejne i dodawaj częściej! ;) życzeń nie mam żadnych, jest fenomenalny ;) aż moja mała kotka stwierdziła, że nie ma sensu namawiać mnie na zabawe z nią i śpi na moich kolanach ;) xoxo ;)
OdpowiedzUsuńSwietny! Podoba mi sie bardzo :D Mysle ze Angel moze z Niallem byc... XD Czekam na nexta :3
OdpowiedzUsuńangel z niallem tina z zaynem I jest swietny pisz dalej super
OdpowiedzUsuń