środa, 5 lutego 2014

Jesteśmy inne to nas łączy - część 21

*Oczami Hazzy *


Mineło trochę więcej czasu niż godzina, ale przez ten czas wszystko dobrze zaplanowałem. Zszedłem na dół. Dziewczyna była spokojna. Tak jak chciałem. Podałem jej telefon, a ona zadzwoniła do rodziców. Jej usta drżały, ale mówiła wesołym głosem. Powiedziała, że poznała kogoś ciekawego i potrzebuje pieniędzy , ponieważ ten chłopak załatwił jej dostanie się do jakiejś dobrej szkoły. Byłem pewny, że to nie przejdzie, ale jej rodzice są zbyt naiwni. Muszę ją wypuścić o 19:00 . Wtedy odbierze kasę i niedługo będzie wolna. Boję się tylko jednej rzeczy. Tina może puścić parę z ust. Dlatego zdobyłem podsłuch, który będzie mieć jak spotka się z rodzicami. 

- to co wypuścisz mnie? Powinnam się umyć, bo śmierdzę. 

- jak uciekniesz?

- Będę brudna rodzice się zorientują. 

Postanowiłem zgodzić się na ten kompromis. Otworzyłę  jej drzwi i mocno ścisnąłem jej rękę. Pisnęła. Ciągle trzymając ją za nadgarstek zaprowadziłem do domu. Wpechnałem do łazienki. Bezczelnie wszedłem do środka , gdy była już nago.

- oszalałeś? - krzyknęła i zakryła się rękami. 

- przyniosłem Ci tylko bluzę mojego przyjaciela, żebyś znów nie zakładała swojej bluzki. Bokserki jego też tu Ci położę. To chudzielec , więc nie powinny spaść.

- dziękuję - odburknęła , a ja wyszedłem.



*Oczami Tiny*


To pewnie bluza Zayna. Pachnie tak jak on dziś rano. Ubrałam na siebie te rzeczy co przyniósł mi Harry i moje spodnie .

-kurwa - usłyszałam głos Hazzy

-Zayn! Musisz mi pomóc . - powiedział do niego, a ja wyszłam z łazienki. 

Zayn przyszedł Zayn. Próbowałam być poważna, ale byłam szczęśliwa, że on się pojawił w domu. 

- Twoja mama napisała, żebyś przyszła z tym chłopakiem. Masz iść z nim. To mój przyjaciel. 

-no dobra... pójdę z nim. Nie zrobi mi krzywdy? - specjalnie o to spytałam.

- nie, to grzeczny chłopiec. Zapoznajcie się Zayn to Tina, Tina to Zayn.

- widzę, że masz na sobie moją bluzę. 

-yhym - zaczerwieniłam się. 

Harry pozwolił mi zostać u nich w domu przed spotkaniem z rodzicami. To dobrze. On poszedł do McDonalda po jakieś jedzenie dla nas , a ja zostałam sama z Zaynem. 


- Mogę uciec? - spytałam go błagalnym głosem.

-lepiej nie, uciekniesz , gdy wyjdziemy razem dobrze?

-no dobra. 

On jest bardzo miły. Polubiłam go. Ma taki uroczy uśmiech. Harry wrócił po jakimś czasie. Zjedliśmy w ciszy . Nie wiem kiedy była już późna godzina i musiałam wychodzić z mulatem z domu. Oddaliliśmy się trochę. Pojechaliśmy do Centrum Handlowego, gdzie umówiłam się z mamą. 


Denerwowałam się przed spotkaniem z mamą. Zayn powiedział, żebym powiedziała jej prawde on mi pomoże. Hazz będzie zły, bardzo zły. No, ale trudno. 


*Oczami Angel*

Mama Tiny umówiła się z nią o 19 w Centrum Handlowym. Pozwoliła na to, żebym poszła  znią. Nie wierzyłam w tą bajeczkę , że ma chłopaka. Jej rodzicielka też nie. Zobaczyłyśmy ją z Daleka. Była z jakimś chłopakiem? Nie wierzyłam.

 Ona mnie zobaczyła i zaśmiała się. Podbiegła do nas. 

-Mama! Angel!

Kurde znam skądś tego chłopaka. Znam go. 

- ej ty! Powiedziałeś mi, że jej nie znasz!  - pokazałam na niego palcem. 

Tina spojrzała na niego zdziwiona. 

- No tak mi powiedział! 

On wszystko wytłumaczył, a ona powiedziała czemu tak nagle zniknęła. Harry! Znowu on ! Nienaiwdze tego człowieka. Nienawidzę. Już do niego nie wróci. On musi zostać za to ukarany, ale Zayn powiedział, żeby nie zgłaszać tego na policję. Ona i tak ma wszystkie swoje rzeczy. 

-O boże Harry! - krzyknęła Tina. Odwróciłam się do tyłu. Co on tu robi?

- niech pani dzwoni na policję!- krzyknęłam do jej mamy. 

Byłyśmy w centrum , dużo ludzi nie powinnien nam nic zrobić. Jednak wyrwał telefon jej mamie i rzucił na ziemie. Pobił Zayna . Gdy tylko ktoś próbował kogoś o tym zawiadomić, zabijał tą osobę wzrokiem i darł się na nią. Jednego chłopaka pobił. To działo się tak szybko. Złapałam Tine za rękę i chciałam uciec, ale ona nie mogła zostawić mamy, która cały czas coś mówiła do Hazzy. Popchnął ją na barierkę. Przyszła ochrona. Nie powstrzymali go. Przyjechała policja. Jednemu polcjantowi dał w twarz. 

-Zayn! - podbiegła do niego Tina, gdy policja już go porządnie złapała. Widać coś dla niej znaczy, że nie podeszła do mamy.

- wszystko z Panią dobrze? - spytałam ją. 

- tak, dziękuję. 

Harry jeszcze coś powiedział, ale zabrali go . Po Zayna i mame Tiny oraz poszczególne osoby przyjechała karetka. Co się dzieję? Czemu mamy takie beznadziejne życie?Ja nadal kocham tego bandytę. Pojechałam z Tiną za karetką do tego szpitala. Jutro mamy się zgłosić na komisariat. Na szczęście nic poważnego się nie stało.  Niall po mnie przyjechał, a Tina została w szpitalu na noc. 


***

- jak do tego doszło?

- porozmawiamy jutro dobrze? Jestem już zmęczona. 

- okej. Napuszczę Ci wody w wannie . Weź sobie porządną kąpiel

-dziękuje. Niall?

-tak?

- bo ja się boję sama spać i...

-jasne możesz. -uśmiechnął się. 

-na pewno? Bo wiesz ja...

- tak. To u mnie czy u Ciebie?

- u Ciebie, masz taką przyjemną sypialnię. 

CDN

Teraz kilka pytan do Was. Wiem beznadziejna i krótka, ale nie mam weny, ani czasu. Zaraz mam korepetycje o chciałam napisać przed nimi. 

1. Podoba Wam się czy już powoli nudzi?

2. Macie jakieś życzenia?

3. Z kim ma być Angel ?

4. Z kim ma być Tina?

Pamiętajcie już w opowiadaniu są wszyscy z 1D.  Napiszcie tylko jak wy byście chcieli,  a ja nie wiem czy tak zrobię, ale może spodoba mi się Wasz pomysł. Dziękuję, że to czytacie. Kocham Was . <3


6 komentarzy:

  1. 1. faktycznie minimalnie, tylko troszeczke nudzi ale dalej super XD
    2. żeby hazze ktos pobil albo zeby byl w wiezieniu.. ale troche z tym akcji hahahhaha
    3.Angel z Niall'em
    4.A Tina może.. hmm z Zaynem?
    + wiem ze troche mam duzo wymagan i nazekam.. wiem ze nie latwo pisac bloga, przepraszam.. :c

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze mi się podoba.
    Czekam na nn :*


    Zapraszam do mnie:
    http://alwaytogethe.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Nigdy mi się nie znudzi <3
    2. Nigdy nie przestań pisać
    3. Angel z Niall'em
    4. A Tina mogłaby być z Zaynem
    Nie mogę się doczekać następnej części :*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne opowiadania! trafiłam przypadkiem a oderwać sie nie mogłam aż nie przeczytałam wszystkich od początku aż do tego ;) pisz kolejne i dodawaj częściej! ;) życzeń nie mam żadnych, jest fenomenalny ;) aż moja mała kotka stwierdziła, że nie ma sensu namawiać mnie na zabawe z nią i śpi na moich kolanach ;) xoxo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny! Podoba mi sie bardzo :D Mysle ze Angel moze z Niallem byc... XD Czekam na nexta :3

    OdpowiedzUsuń
  6. angel z niallem tina z zaynem I jest swietny pisz dalej super

    OdpowiedzUsuń