czwartek, 23 stycznia 2014

Jesteśmy inne to nas łączy część 18


- gdzie jest łazienka? spytałam się i usiadłam na najbliższym krześle

- co się stało? - przestraszył się Niall , wziął mnie pod rękę zaprowadzając do łazienki. Posadził mnie na toalecie i zaczął oblewać wodą.

Po chwili zrobiło mi się trochę lepiej

-dziękuję.

Chłopak podał mi ręcznik i okrył mnie nim. Zaraz potem poprosiłam go, aby wyjął jakieś ciuchy z mojej walizki i zrobił to w mgnieniu oka. Zostawił mnie samą w przyjemnym pomieszczeniu, ale przed wyjściem upewnił się czy na pewno już wszystko dobrze. Założyłam na siebie czarne leginsy i białą koszulę, bo to przyniósł mi Niall. Było mi bardzo zimno , więc chwyciłam jeszcze szlafrok chłopaka, któy wisiał na wieszaku i wyszłam z łazienki. Rozejrzałam się po pomieszczeniu i ruszyłam w poszukiwaniu blondyna. Zastałam go w kuchni , zrobił dla nas ciepłą herbatę.

- przestraszyłem się, wiesz czym było spowodowane twoje złe samopoczucie?

- nie mam pojęcia. - powiedziałam siadając obok niego i chwytając w ręce kubek herbaty.

- może musisz pójść do lekarza?

- nie chyba nie, to pierwszy raz mi się zdarzyło.


Po krótkiej pogawędce zaprowadził mnie na górę i pokazał mi mój nowy pokój. Był wielki. W lewym rogu stało ogromne białe łóżko , a na nim mnóstwo poduszek. Pokój królewny.

- na pewno nie będę Ci przeszkadzać?

- nie, to miło, że zadzwoniłaś. Mieszkam sam i potrzebuje towarzystwa.  To był pokój mojej mamy , gdy ze mną mieszkała, ale teraz brat kupił jej mieszkanie i zdecydowała się tam przeprowadzić. Właśnie miałaś mi wyjaśnić dlaczego tak nagle zdecydowałaś się tu zamieszkać? To przez twojego ojca?


- tak. On nie jest dobrym człowiekiem. Mama boi się, że zrobi mi krzywdę i  nie moge zamieszkać u kogoś kogo on zna. Teraz jest w areszcie, ale w każdej chwili może wyjść.

- Rozumiem. On Cię bił?

Nie byłam gotowa mówić mu takich rzeczy, ale tylko skinęłam głową.

- ja się rozpakuje - mruknęłam i weszłam do pokoju ciągnąć za sobą walizkę. On zrozumiał mnie i gdzieś poszedł.

W pokoju znajdowały się drzwi, a za nimi ogromna garderoba. Umieściłam tam wszystkie moje ciuchy, nadal było tego mało. Zajmowały ćwiartkę pomieszczenia. Usiadłam na łóżku i chciałam przemyśleć kilka spraw , gdy rozległo się pukanie

-proszę!!




Do pokoju wszedł Niall.

- rozpakowałaś się?


Chciałam się śmiać z tego jak zareagował na mój widok.

-tak.

- może pójdę po gitarę wiesz lubie śpiewać.

- a masz może dwie? ja też lubie.

- jasne, zawsze coś się znajdzie.


*Kolejny dzień *
*Oczami Louisa*

Po zjedzonym śniadaniu zrobionym przez mamę wybrałem się z nią na zakupy. Brak pieniędzy dawał znać, ale mama miała trochę oszczędności. Było mi głupio. Po powrocie do domu poszedłem do mojego pokoju. Zadzwonie do Angel, może dziś odbierze. 


*Rozmowa telefoniczna*

- Cześć Angel. 

- Pan Louis? Czego pan znowu chce?

- Martwię się o Ciebie. 

-u mnie wszystko dobrze, proszę dać mi spokój!

- Angel! Chociaż powiedz czy mówiłaś Tinie?

-emm nie, zapomniałam. Nie mam z nią teraz kontaktu.

- wczoraj miałaś. 

- dziś juz nie mam! Nie mogę się z nią spotkać w najbliższym czasie, przepraszam muszę kończyć. 

- możemy się spotkać?

-my? Po co? 

- proszę, Angel.

- dobrze, ale zadzownie do pana jakoś w tygodniu. Odezwę się ja . 

- trzymam Cię za słowo. 

*koniec rozmowy telefonicznej *


Wylicytowałem spotkanie, chociaż tyle. 


***

Pomogłem mamie założyć płaszcz i wyszliśmy na spacer. Już za 3 dni wracają siostry z jakiegoś obozu , więc będzie wesoło. Nie mogę się już doczekać, przez Eleanor zaniedbałem rodzinę.  Usiedliśmy na ławcę, objąłem mame ramieniem i tak milczeliśmy. Zwykła cisza, a tyle mi to daje. Zauważyłem znaną mi osobę.



Tina była ubrana elegancko i szła szybkim krokiem jakby się śpieszyła, ale musiałem ją zatrzymać. 

- mama poczekaj tu chwilę. 

Podbiegłem do dziewczyny  i złapałem ją za ramię.

- o boże! - krzyknęła brązowowłosa i podskoczyła. 


CDN

i jak wam się podoba? nudne? chcecie więcej akcji??KOMENTARZE MOTYWUJĄ :) Kocham Was skarby <33









5 komentarzy:

  1. Jak dla mnie jest boskie byłabym wdzięczna gdybyś dodawała cześciej rozdziały :P ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ale to chyba nie jest możliwe ;c Olewam przez to nauke a to jednak 3 gim jednak postaram się :)

      Usuń
  2. super *o*


    zapraszam do mnie kolejny rozdział się pojawił: http://alwaytogethe.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń